Archiwum 01 lutego 2004


lut 01 2004 To już jest koniec.
Komentarze: 3

Teraz mógłbym napisać refren piosenki Elektrycznych Gitar "Koniec":

To już jest koniec.

Nie ma już nic.

Jesteśmy wolni.

Możemy iść.

Nie jest to jakiś genialny refren ale piosenka jest świetna. Brak mi okropnie czegoś. Ten dreszczyk emocji. Może się powtarzam ale okropnie mi to doskwiera. Chciałbym być jeszcze raz Harrym Potterem lub gdzieś pracować. Prawdopodobnie przez to dzisiejszy dzień był taki nudny. Jedyny dobry punkt w dzisiejszym dniu to to, zę się wyspałem. Potem byłem w kościułku a po obiedzie skłądałem z tatą nowe biórko. W ten sposób straciłem jakieś 3 godziny z dnia. Teraz u mnie siedzą babcia, dziadek i babcia nr 2. Troche jest mi smutno ale jak może wiecie ja żyje zasadą "life is brutal i czasem kopie w dupę". Więc kończe bo i tak nie mam o czym pisać. Jak by się wam chciało to możecie spróbować mnie pocieszyć ale niewiem czy jest to wykonalne. Nara!

horry_pioter : :