Początek mojej wielkiej przygody wraz z...

No i witam was na moim nowym blogu. Nieoczekujcie za wiele bo jestem dopiero amatorem ale wszystko przede mną. Po pierwsze chciałbym bardzo podziękować 2 kobietom: Roxanie i Kasi pseudonim Melanholia. Naprawde jestem wam bardzo wdzięczny! Moge opowiedzieć dzisiejszy dzień chociaż nie był on jakoś strasznie ekscytujący. Rano obudził mnie głośny sms wysłąny przez moją koleżaknę a nie jest to jedna z najprzyjemniejszych pobudek. Potem rozpocząłem  wysiłki z blogiem a nienależały one do specjalnie udanych. Po moich wysiłkach rodzice ztwierdzili, że wyprubują (na mnie) nowy odkurzacz. A to rozwinęło dalsze następstwa w wyniku których rozpoczęło się wielkie sprzątanie domu. Naszczęście gdy się coś zaczyna powinno się też kończyć. Tak też było u nas. Potem nie było już nic ciekawego (o ile to było ciekawe) i teraz właśnie pisze tę notkę. Wydaje  mi się, że jak na pierwszy raz to hyba mi nieźle idzie. To ja kończe. Czekam na komentarze! Nara!